Papieska Intencja Apostolstwa Modlitwy – Listopad 2023
Intencja: Za papieża
Módlmy się za Papieża, aby pełniąc swoją misję z pomocą Ducha Świętego, nadal towarzyszył w wierze powierzonej mu trzodzie.
Gdy kard. Bergolio został wybrany na papieża, poprosił wszystkich zebranych na placu św. Piotra: "Pomódlcie się za mnie", a potem trwał przez pewnien czas w ciszy i modlitwie. Wszyscy wiemy jak bardzo papież potrzebuje modlitwy i często o nią prosi. Warto pamiętać, że w czasie każdej Mszy św. modlimy sie za Ojca Świętego gdy wymieniane jest imię papieża. Pamiętajmy o papieżu także w naszych osobostych modlitwach i w modlitwie rożańcowej w Żywym Różańcu.
Kościół św. to mistyczne Ciało Chrystusa, oblubienica, za którą Pan Jezus umarł na krzyżu. Piotr musiał długo dojrzewać do tego, aby stać się wystarczająco otwartym na przyjęcie Ducha Świętego, aby zrozumiał i zechciał pełnić właściwie powołanie, do którego wezwał go Pan Jezus. Zauważmy, że Piotra nie było, gdy Chrystus umierał na krzyżu - Nowy Adam i Nowa Ewa dali początek Kościołowi, umiłowanemu uczniowi (Janowi). Ufność Piotra w swe własne ludzkie siły, swój entuzjazm i miłość czysto ludzka do Zbawiciela (Choćby wszyscy zwątpili, ale ja nie - Mk 14, 29) - to było za mało, aby podejść do twardego realizmu Eucharystii, którą przecież Piotr spożył z Jezusem, Bóg, ze swej strony, nawiedził serce rybaka pod postaciami, które znał: chleba i wina. Dla nas wszystkich płynie stąd głęboka nauka, że przyjęcie bezpośrednie, mistyczne, testamentu krzyża Jezusowego jest szczególną łaską, ale i osobistą dyspozycyjnością, nawet dla tych, którzy przyjmują Eucharystię sakramentalnie. Zbawca - można tak powiedzieć - oszczędza nam w większości przeżycia bezpośredniego Jego męki, a mimo to daje nam jej zbawcze owoce.
Pan Jezus chciał, aby urząd piotrowy polegał na umacnianiu braci w wierze. Piotr, który z wiarą sam miał problemy, bo zaparł się Chrystusa, dostąpił oczyszczającej mocy krzyża Bożego i przyjął Ducha Świętego, aby było jasne, czyja Moc działa w mistycznym Ciele Chrystusa. Kościół zanurzony jest w grzeszny świat pożądliwości ciała, oczu i pychy żywota - świat, który odrzuca Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, który zasmuca Ducha Świętego Pocieszyciela. Dlatego zwyczajna droga wierzących potrzebuje nie tylko wyjątkowych świadków mistycznych, jak Jan stojący pod krzyżem, ale potrzebuje też takich pasterzy, którzy będą naśladować Chrystusa w głoszeniu Królestwa, nauczaniu, trudach; którzy zaświadczą o Nim, także umierając na krzyżu, zabici przez świat, podobnie jak Pan Jezus. Papież Jan Paweł II o mało nie stracił życia w zamachu terrorystycznym, co pokazuje, że siły zła wciąż atakują następcę św. Piotra, któremu Zbawca z miłości do ludzi dał władzę kluczy.
Jak zawsze, również w dzisiejszych czasach, następca św. Piotra potrzebuje modlitwy Jego wspólnoty, którą jest Kościół katolicki. Misja Chrystusa nie pozbawia papieża duchowego ojcostwa powszechnego, wprost przeciwnie - Bóg powierza papieżom Bożą owczarnię, zawierzając im ją, przygotowując ich do tego powołania potwierdzonego przez konklawe. Również my winniśmy modlić się za Ojca Świętego Franciszka, by Duch Święty oświecał jego pasterską posługę, by mógł jak najlepiej wspierać siostry i braci w wierze, którą nam wszystkim daje Bóg przez łaskę Chrztu św. Zwornikiem tej wiary, która świadczy o nas żyjących na tym świecie, jest właśnie Papież Franciszek, nasz duchowy ojciec.
/am.polska/