Powrót

VI Niedziela Wielkanocy

Kochać Jezusa zachowując Jego przykazania

Kochać Jezusa zachowując Jego przykazania

Usłyszeliśmy dzisiaj słowa Jezusa skierowane do Jego uczniów: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania… Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje…”. I dalej Jezus będzie zachęcał swoich uczniów: Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachować moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości”.                                          

Miłość to jedna z trzech Cnót Boskich, którą otrzymaliśmy na Chrzcie świętym, wraz z wiarą i nadzieją. Miłość więc, to wielki dar otrzymany od samego Boga. Wyraża się ona przede wszystkim w wierności, wytrwałości, poświęceniu, w całkowitym oddaniu się Bogu oraz w poczuciu całkowitej przynależności do Niego. Miłość to sposób życia, a więc nie tylko słowa, ale przede wszystkim uczynki potwierdzające miłość.

Jezus podkreśla, że wiara w Boga, miłość do Boga, trwanie w Jego miłości, polega na spełnianiu przykazań, które nam dał. A te najważniejsze przykazania dotyczą właśnie miłości, zarówno do Boga, jak i do naszych bliźnich. Miłość do Boga ma więc swoje konkretne zasady – zachowywanie Jego przykazań oraz wzorowanie się na miłości Jezusa!... „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak was umiłowałem” – powie Jezus. „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne". Miłość Boga do człowieka, to dar z samego siebie…, to ofiara Jezusa na Krzyżu! Prawdziwa miłość, zarówno do Boga, jak i do drugiego człowieka, nie polega więc tylko na uczuciach, czy chwilowych wzniosłych przeżyciach. Prawdziwa miłość, to miłość przeżywana według zasad, które Bóg nam zostawił w swoich przykazaniach oraz w sposobie życia Jezusa Chrystusa. To Jezus zostawił nam wzór prawdziwej miłości, zachowując przykazania swojego Ojca, który jest w niebie i trwając w Jego miłości. Jezus przestrzega: „Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie”.    

„Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania” –podkreśla dzisiaj Jezus. Wiarygodną odpowiedzią na miłość Boga do nas, jest więc zachowywanie Bożych przykazań, czyli wypełnianie woli Boga, który nas bardzo kocha. To przede wszystkim w ten sposób mamy pokazać Bogu naszą miłość i zarazem być autentycznymi świadkami naszej wiary w Boga. Jakże często o tym zapominamy, uważając, że jak będziemy się dużo modlili, to wystarczy, by Bogu i innym pokazać, że Boga kochamy i w Boga wierzymy !.... Moi kochani, to jednak nie wystarczy! Jeżeli człowiek nie będzie w codziennym życiu dbał o zachowywanie Bożych przykazań, jeżeli nie będzie żył według nauki Jezusa, według Jego Ewangelii, to niestety nie umocni w sobie, ani wiary, ani miłości, nawet gdy będzie się dużo modlił. Gdy człowiek przestanie żyć według Bożych przykazań, szybko pozbawi się też prawdziwego szczęścia i nie będzie potrafił żyć w prawdziwej miłości, ani do Boga, ani do bliźnich, w miłości, która „nigdy nie ustaje i wszystko przetrzyma”!                                                        

Brak zachowywania Bożych przykazań, to jeden z podstawowych powodów rozpadających się małżeństw, braku miłości w rodzinach, i jakże często nienormalnych, czy wręcz okrutnych zachowań, o których coraz częściej tak głośno dzisiaj w mediach. Bądźmy więc ludźmi mądrymi i przyjmijmy na nowo z przekonaniem Boże przykazania, które są przecież wyrazem miłości Boga do nas oraz zadatkiem szczęśliwego życia, nie tylko na ziemi, ale także w wieczności! Jeśli, ktoś mówi, że kocha Boga, a nie zachowuje Jego przykazań, to kłamie i oszukuje samego siebie napisze św. Jan. Boga należy miłować, wypełniając wiernie, to co nam w życiu przykazał! Bóg oczekuje od nas miłości wiernej, pełnej ofiary i poświęcenia. Bóg oczekuje od nas, jeżeli Go naprawdę kochamy, wypełniania Jego woli, czyli życia według Jego Bożych Przykazań!                                                           

W świetle dzisiejszego nauczania, które Jezus skierował do nas, swoich uczniów, popatrzmy na nasze życie, zbadajmy nasze serca i zastanówmy się… ile jest w nas miłości do Boga oraz na ile ta miłość jest autentyczna i prawdziwa?... Bo tyle jest w nas, tak naprawdę miłości do Boga…, na ile zachowujemy na co dzień Jego przykazania. Amen.                      

400 lat franciszkanów

 400 lat franciszkanów
w Osiecznej

Franciszkanów - reformatów sprowadzono do Osiecznej 1622 roku. Stało się to dzięki staraniom Adama Olbrachta Przyjemskiego, wielkiego oboźnego koronnego, senatora i późniejszego kasztelana gnieźnieńskiego. Tym aktem fundator wypełnił zobowiązanie testamentalne swej pierwszej małżonki Zofii z Przymułtowic Przyjemskiej. Uroczyste wprowadzenie braci odbyło się 14 sierpnia. Była to pierwsza fundacja reformatów w Wielkopolsce.

800 lat zakonu

1W 1209 roku św. Franciszek z Asyżu założył nowy zakon w Kościele. Siebie i swoich towarzyszy nazywał braćmi mniejszymi (łac. fratres minores) - chciał przez to podkreślić, że ich życie ma polegać nie na wywyższaniu się, ale na świadomym wyborze małości (łac. minoritas), uniżoności.

2Do takiej postawy zachęcał Chrystus w Ewangelii, a Franciszek nakazał w regule praktykować życie w ubóstwie i uniżeniu. Pierwszych zakonników nazywano Pokutnikami z Asyżu, dopiero później przyjęła się nazwa franciszkanie (od imienia św. Franciszka). Do XV wieku istniał jeden zakon franciszkański.

3W wyniku uwarunkowań na tle kulturowym, historycznym, geograficznym oraz na skutek różnic w praktycznym stosowaniu reguły, w XV i XVI w. wyłoniły się istniejące do dzisiaj trzy niezależne zakony franciszkańskie: Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych, Zakon Braci Mniejszych i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów.

800 lat zakonu