Żyjemy w kraju, w którym wydaje się nam, że pobożność maryjną wysysamy wraz z mlekiem matki. Są jednak w naszych czasach dzieci, ludzie młodzi i dorośli, którzy mają ogromne trudności w nawiązywaniu relacji z Matką Bożą. Wiele osób przeżywa te relacje tylko czysto formalnie, ogranicza je do minimum, i nie pozwala Maryi by była Ona blisko ich codziennego życia. Święto ku czci Narodzenia Maryi jest więc okazją, by odkryć swoje relacje z Maryją na nowo, by Maryja mogła być obecna w naszym życiu osobistym i w naszych rodzinach.

Czytaj dalej

Jezus Mesjasz Syn Boga żywego! - To Ktoś kto przynosi na ziemię między innymi tak bardzo ważny dar wolności! Dzięki Jezusowi każdy człowiek może cieszyć darem wolności. Dlatego od nas samych jednak zależy, czy w życiu będziemy żyli wiarą w Boga, czy też nie. Od nas samych zależy czy będziemy na co dzień wybierali dobro, które proponuje Bóg, czy zło pochodzące od szatana. Od nas samych zależy czy wybierzemy życie zgodne z Bożymi Przykazaniami, zgodne z nauką Jezus, zgodne a nauką Kościoła Chrystusowego, czy wybierzemy sposób życia który proponuje nam „świat”? … To wszystko zależy od nas, ponieważ Bóg powołał nas do życia w wolności i każdemu człowiekowi zostawił wolność w podejmowaniu życiowych decyzji…       

Czytaj dalej

Dwa lata temu 4 września 2021r. Wschowa przeżywała wielką i doniosłą uroczystość koronacji Obrazu Matki Bożej Pocieszenia. Szczególnie szczęśliwi byli w tym dniu wszyscy czcicieli Pani Wschowy, ci wszyscy którzy w swoim życiu pokochali Maryję i pokochali ten Jej Cudowny Wizerunek w tym tu franciszkańskim Sanktuarium. Rok przed koronacją tego Obrazu, Stolica Apostolska ogłosiła Najświętszą Maryję Pannę Patronką Wschowy i wyznaczyła uroczystość patronalną na dzień 4 września. Stało się to na wniosek Rady Miejskiej we Wschowie, która – mając na uwadze wielowiekowe związki Matki Bożej z miastem – również ze swej strony podjęła uchwałę o ustanowieniu Maryi Patronką Wschowy.                

Czytaj dalej

Święty Bartłomiej Apostoł budzi nasz ogromny podziw, ponieważ gdy tylko w swoim życiu spotkał Jezusa, mocno w Niego uwierzył, całym sercem Mu zaufał i z wielką odwagą poszedł za Jezusem. I chociaż nie znamy dokładnie ostatecznych okoliczności jego śmierci, prawdopodobnie został odarty ze skóry, to relacje świadków są zgodne co do tego, że nigdy nie zaparł się wiary w Jezusa i wiernie trwał przy Jego nauce, oddając za Jezusa swoje życie w męczeńskiej śmierci.

Czytaj dalej

Św. Maksymilian Kolbe przemawiając pewnego razu do braci zakonnych w Niepokalanowie, o nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny: powiedział: „Nie chodzi tu o to, by długo klęczeć i modlić się, ale o ten stosunek dziecka do matki. O miłosne spojrzenie na figurkę Niepokalanej, częste powtarzanie "Maryja", chociażby tylko sercem… Różne modlitwy i formułki z książeczki są dobre i piękne, ale istotą jest ten prosty stosunek dziecka do matki, to odczuwanie potrzeby matki, to zdawanie sobie sprawy, że bez Niej nic nie możemy. Czasem przychodzi to trudno, ale jak trudno, to (wtedy trzeba) prosić o łaskę".          

Czytaj dalej

Świętujemy Przemienienie Pańskie. Jezus wraz ze swoimi trzema Apostołami udał się na wysoką górę – górę Tabor, aby tam wobec nich przemienić się. Ale ta droga z Jezusem na szczyt i zdobycie tego szczytu, miały również przemienić tych trzech uczniów. Mieli stamtąd wrócić inni, to znaczy mądrzejsi i lepsi, bardziej wierzący w Jezusa jako Boga, lepiej przygotowani na cierpienia i trudy, które będą ich czekały w dalszym życiu.  

Czytaj dalej

Gdyby tak Bóg zapytał dzisiaj każdego nas, jak niegdyś zapytał króla Salomona: Czego w życiu pragniesz?...O co byś poprosił?...O zdrowie, o długie życie, o dużo pieniędzy, o lepszą pracę lub o awans w pracy, o lepszą emeryturę…? Kto z nas poprosił by Boga o to, o co poprosił król Salomon?...

Czytaj dalej

W obecnym Roku duszpasterskim w Polsce zgłębiamy tajemnicę Kościoła i jednocześnie umacniamy naszą wiarę w Kościół Chrystusowy. W wyznaczonym na dzisiaj, w Liturgii Słowa, fragmencie z Ewangelii, Jezus naucza na czym ma polegać działalność Jego Kościoła i daje apostołom bardzo konkretne wskazania do ich apostolskiej pracy.

Czytaj dalej

Dzisiaj w Ewangelii słyszymy, że na spotkanie ze sobą zaprasza nas Jezus, nasz Bóg: „Przyjdźcie do mnie wszyscy”, a szczególnie Ci, „którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”. Co więcej, to zaproszenie na spotkanie z Jezusem łączy się z zapewnieniem: „Przyjdźcie do mnie…. a Ja was pokrzepię… i znajdziecie ukojenie dla dusz waszych”. Bóg zapraszając nas na spotkanie, daje jednocześnie do zrozumienia, że zawsze możemy liczyć na Jego pomoc i wsparcie.

Czytaj dalej

Dzisiejsza Ewangelia jest kontynuacją mowy, którą Jezus skierował do swoich Apostołów, gdy przekazywał im posłannictwo do głoszenia Słowa Bożego. Jezus mówi o kolejnych wymaganiach, które stawia przed swoimi uczniami, czyli także przed nami, Jego uczniami żyjącymi w XXI wieku. Słowa Jezusa są bardzo radykalne i poruszające. Tak jak od Apostołów, tak i od nas Jezus wymaga podjęcia decyzji, czy chcemy iść przez życie na Jego warunkach i na Jego zasadach!?...

Czytaj dalej

400 lat franciszkanów

 400 lat franciszkanów
w Osiecznej

Franciszkanów - reformatów sprowadzono do Osiecznej 1622 roku. Stało się to dzięki staraniom Adama Olbrachta Przyjemskiego, wielkiego oboźnego koronnego, senatora i późniejszego kasztelana gnieźnieńskiego. Tym aktem fundator wypełnił zobowiązanie testamentalne swej pierwszej małżonki Zofii z Przymułtowic Przyjemskiej. Uroczyste wprowadzenie braci odbyło się 14 sierpnia. Była to pierwsza fundacja reformatów w Wielkopolsce.

800 lat zakonu

1W 1209 roku św. Franciszek z Asyżu założył nowy zakon w Kościele. Siebie i swoich towarzyszy nazywał braćmi mniejszymi (łac. fratres minores) - chciał przez to podkreślić, że ich życie ma polegać nie na wywyższaniu się, ale na świadomym wyborze małości (łac. minoritas), uniżoności.

2Do takiej postawy zachęcał Chrystus w Ewangelii, a Franciszek nakazał w regule praktykować życie w ubóstwie i uniżeniu. Pierwszych zakonników nazywano Pokutnikami z Asyżu, dopiero później przyjęła się nazwa franciszkanie (od imienia św. Franciszka). Do XV wieku istniał jeden zakon franciszkański.

3W wyniku uwarunkowań na tle kulturowym, historycznym, geograficznym oraz na skutek różnic w praktycznym stosowaniu reguły, w XV i XVI w. wyłoniły się istniejące do dzisiaj trzy niezależne zakony franciszkańskie: Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych, Zakon Braci Mniejszych i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów.

800 lat zakonu